1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc |
Marcin J
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 36637
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-12-29, 09:35 Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc |
gosia1990,
Przyjmij wyrazy wspolczucia
Cudownie przeprowadzilas Mame.
Teraz ona bdzie Wami sie opiekowala. |
Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc |
Marcin J
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 36637
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-20, 09:01 Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc |
Witaj,
Z zalaczonych wynikach badan obrazowych wynika jasno ze nie ma juz szansy na wyleczenie.
Chemioterapia niestety nie zadzialala niszczaco na guza pierwotnego ani przerzuty i najprawdopodobniej odstapiono od tej formy leczenia.
Wyniki naswietlania czesto nie sa zauwazalne zaraz po naswietlaniu, poprawa/zmiejszenie objetosci guzow czesto nastepuje w ciagu dwoch tygodni od ukonczenia radioterapi.
Radioterapia w dawce jaka otrzymala Mama jest juz tylko paliatywna.
Istnieje ryzyko zajecia kosci i tutaj byl bym bardzo ostrozny, bol kosci jest naprawde nieznosny i czsto przychodzi od tak, z godziny na godzine.
Niezbedna bedzie pomoc hospicyjna, jak juz sugerowalem wczesniej pora zajac sie zalatwieniem HD gdyz choroba Mamy jest wysoko zaawansowana, i tylko oni beda mogli pomoc objawowo i przeciwbolowo.
Chcialbym napisac cos bardziej optymistycznego lecz chyba Ty tez zdajesz sobie sprawe z powagi sytuacji, zadbaj w tej chwili o zabezpieczenie p. bolowe, to tezaz wydaje sie byc najistotniejsze.
Pozdrawiam i zycze duzo sily. |
Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc |
Marcin J
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 36637
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-07, 10:08 Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc |
Niestety wlasnie tak to wyglada w wielu przypadkach chorych na raka pluc, w szpitalu wygladaja jak odwiedzajacy.
Ja tez przez to przechodzilem, nie godzilem sie z diagnoza w szpitalu, kserowalem wyniki badan i konsultowalem z USA i Niemcami, wszedzie odpowiedz byla jedna, nic sie nie da zrobic, zostalo kilka miesiecy...
W szpitalu mozesz poprosic o ksero dokumentacji medycznej, pacjent i osoba upowazniona ma do tego pelne prawo, mozesz tez zrobic zdjecia wynikow telefonem, nie powinni stwazac trudnosci.
Ja rowniez zycze aby Mame zakwalifikowali do dalszego leczenia, zapytaj o badania kliniczne.
Cieplo pozdrawiam |
Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc |
Marcin J
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 36637
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-07, 09:55 Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc |
Droga Gosiu,
Po stwierdzonej progresji wystepuja zazwyczaj dwa schematy, niezaleznie jak czuje sie chory po podaniu chemi.
Odstapienie od jej podawania
Zmiana schematu chemi
Nie wiem jak to jest z badaniami klinicznymi, gdzies czytalem o takim w chwil braku odpowiedzi na tradycyjna chemioterapie
W Waszym przypadku niestety ale chemia nie dziala niszczaco na raka, natomiast dziala obciazajaco na inne organy.
Co do walki to naturalna jest walka do konca i nadzieja, natomiast czesto jest to mylone z meczeniem chorego wizytami w klinikach.
Wielu lekarzy wypowie sie bez obecnosci chorego, na podstawie jego wynikow, ja tak robilem, ale to byl tylko moj wybor.
Zasugerowalem sprawdzenie terminu oczekiwania na HD gdyz w niektorych wojewodztwach czeka sie na nie miesiacami, oczywiscie nastepuje to w momencie zaczecia leczenia objawowego. Skierowanie moze rowniez wypisac lekarz pierwszego kontaktu.
Zycze sily do walki z choroba i pogody ducha. |
Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc |
Marcin J
Odpowiedzi: 99
Wyświetleń: 36637
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-07-07, 08:33 Temat: Drobnokomórkowy rak płuca - proszę o pomoc |
Co w Twojim/Lekarza mniemaniu znaczy stwierdzenie "nie ma odpowiedzi na leczenie",
Czy stwierdzono obecnosc wiekszej ilosci guzow czy tez zwiekszyly rozmiar - to wskazywalo by na progresje choroby
Czy tez stan po i przed podaniem chemi nie ulegl zmianie- to wskazuje na stabilizacje i zadzialanie terapi.
Rozumiem ze nie nastapila regresja i tylko to jest jasne.
Potrzebne sa wyniki porownawcze TK z przed leczenia, po pierwszej chemi, jak i ostatnie wykonane teraz.
Choroba niestety jest wysoko zaawansowana, przerzuty odlegle wskazuja na stadium IV, takze nie ma juz mowy o wyleczeniu, chemia podawana Mamie ma na celu przedluzenie jej zycia w miare komfortowych warunkach.
W przypadku progresji odstepuje sie od podawania chemi, chemioterapia jest terapia silnie obciazajaca i wycieczajaca organizm, gdy nie przynosi zamierzonego efektu stawia sie na jakosc zycia a nie jego dlugosc.
Bardzo mi przykro ale mysle ze powinnas sie zorietowac jak dlugi okres oczekiwania jest na opieke Hospicyjna, byc moze nie teraz ale napewno beda wam przydatni.
Pozdrawiam i zycze wam aby padlo stwierdzenie stabilizacji choroby. |
|
|